Zrób sobie detoks umysłu. Podejmij 30 dniowe wyzwanie. WARTO.

detoks umyslu

W dzisiejszym wpisie chciałbym zaproponować Ci pewne 30 dniowe bardzo proste wyzwanie. To bardzo przydatne ćwiczenie, zwłaszcza dla osób, które uważają, że w swoim życiu drepczą w miejscu, a scenariusz ich życia pisze ktoś inny. Zatem jeśli chcesz ruszyć do przodu i po 30 dniach zobaczyć różnicę, jak wiele pozytywnego zmieniło się w Twoim życiu, zapraszam do dalszej lektury.

Postaraj się przez 30 dni nie oglądać w tv żadnych wiadomości (idealnie by było gdybyś w ogóle nie oglądał tv), nie czytaj żadnych portali typu wp, onet, żadnych gazet.

Widzisz, to czym karmisz swój umysł powoduje jak postrzegasz świat dookoła i o czym myślisz.

Zauważ jaki wydźwięk mają wszystkie wiadomości przedstawiane w serwisach informacyjnych; negatywny. Dlaczego? Bo negatywne i szokujące informacje skupiają uwagę widza, a o to chodzi w tv, czy portalach internetowych. Liczą się jedynie słupki oglądalności, i duży ruch na stronach, bo bez tego nie ma reklamodawców. Jak nie ma reklamodawców nie ma kasy.

W jaki sposób masz pozytywnie patrzyć na świat, widzieć szanse na swój rozwój jeśli Twój mózg regularnie chłonie takie gówno?

Zadaj sobie bardzo ważne pytanie: co to wnosi do Twojego życia.

Chłoniesz te newsy, wiesz że gdzieś na drugim końcu świata był zamach, KOD zorganizował kolejną manifestacje, i gdzieś tam w Polsce powstał kolejny pomnik ofiar spod Smoleńska. Super, sporo wiesz.

„Tylko powiedz, co ta wiedza pozytywnego wniosła do Twojego życia?”

W jaki magiczny sposób spowodowało to, że Twoje życie ruszyło chociaż o kroczek do przodu?

Jakiś czas temu przez 2 tygodnie wałkowany był temat drużyny piłkarskiej uwięzionej w jaskini w Tajlandii. Teraz zapewne pomyślisz: cwaniaku, skoro nie oglądasz TV to skąd o tym wiesz? Ano wiem, bo nieraz jestem u ludzi gdzie „leci” tv i wiem, że ten temat był w koło wałkowany. Powiedz, co to wniosło do Twojego życia, jak je zmieniło? Codziennie w Afryce giną tysiące ludzi, jednak to nie jest „komercyjny” rejon świata dlatego w mediach nawet wzmianki o tym nie usłyszysz.

Pamiętam jak miałem ok. 10 lat i będąc u babci musiałem z nią oglądać wiadomości. Babcia mówiła wtedy, żebym oglądał i słuchał bo będę miał wtedy dużą wiedzę o otaczającym mnie świecie. Zwróciłem też wtedy uwagę, że moi dziadkowie (zresztą jak większość społeczeństwa) bardzo żywo i nerwowo reagują na informacje dotyczące zwłaszcza polityki, na wypowiedzi polityków, przeżywają te wszystkie wojny gdzieś na końcu świata. Jako dziecko uznałem, że musi to być bardzo ważne i mieć cholerne znaczenie na ich życie i przyszłość.

Dziś po latach stwierdzam że nie ma praktycznie żadnego. Nie przejmuj się rzeczami na które nie masz żadnego wpływu. Świata nie zbawisz. Tracisz zdrowie stresując się rzeczami które Ciebie nie dotyczą.

Też miałem okres w życiu gdzie opowiadałem się raz po jednej stronie sceny politycznej, a innym razem po drugiej. Absorbowało to moją uwagę. Wywoływało negatywne emocje, konflikty z innymi osobami. Zupełnie niepotrzebnie. Dla polityków jesteś jedynie pionkiem, tępą masą która ma iść do urny i oddać głos.

Mamy obecnie bardzo podzielone społeczeństwo, niczym wyznawców dwóch plemion. Każda z tych dwóch partii zrzuca winę za ten stan rzeczy na drugą. Prawda jest taka, że jednemu i drugiemu ugrupowaniu zależy aby ten podział był jak największy. Zmusza to do opowiedzenia się po jednej ze stron i praktycznie nie dopuszcza do głosu innych ugrupowań. W ten sposób te 2 partie nie mają wyborców a wyznawców. Tępych wyznawców, którzy mają głosować co 4 lata i jak trzeba to iść na manifestacje. Myślisz że obrońcy demokracji z KODu mieli w ręku chociaż raz w życiu konstytucję? Myślisz, że biorący udział w miesięcznicach smoleńskich z paciorkiem w ręku przeczytali chociaż jedna ewangelię z Biblii? To zmanipulowani społeczne zoombie, które zamiast spędzać czas z rodzina, angażują się w nie swój konflikt.

Skup się na sobie

Powyżej podałem przykład jedynie wiadomości. Zobacz ile jest innych rzeczy, które nie wnoszą kompletnie żadnej wartości dodanej do Twojego życia, a skupiają Twoją uwagę, wywołują niepotrzebne emocje, pożerają Twój czas, którego nikt Ci nie odda. Co takiego dobrego wnosi przeglądanie dziesiątki razy w ciągu dnia tablicy na facebooku, czy oglądanie durnych seriali. Karmisz tą gówno-papką swoją głowę, a jesteś tym co jesz.

Przez 30 dni nie słuchaj i nie czytaj żadnych wiadomości

Odcięcie od negatywnego przekazu spowoduje że skupisz swoją uwagę na sobie. Nie przejmuj się rzeczami, na które nie masz wpływu, to nic nie da. One i tak się wydarzą czy się będziesz tym przejmował czy nie. Zacznij myśleć nad rzeczami na które masz realny wpływ, i które w pozytywny sposób mogą wpłynąć na Twoje życie.

Zdaj sobie sprawę , że za to w jakim punkcie swojego życia teraz jesteś odpowiadasz tylko Ty. Nie politycy, Twoja mama czy dziewczyna, tylko Ty. To wynik tylko Twoich życiowych decyzji. To jak wygląda Twoje życie dziś, zdecydowałeś wczoraj. To jak będzie wyglądało jutro, decydujesz dziś, Nie odpowiada Ci praca? Odpowiedz sobie „ja za to odpowiadam, co mogę zrobić by mieć lepszą”. Jesteś otyły? „Ja za to odpowiadam” itp. itd.

Gdy w końcu zdasz sobie z tego sprawę zobaczysz że poczujesz ulgę. Przestaniesz skupiać uwagę na zrzucaniu winy za taki stan rzeczy na innych. Zobaczysz, taki rachunek sumienia da Ci dużego kopa. Teraz zaczniesz myśleć w kategorii: „ok, ja odpowiadam za to jak wygląda moje życie, czas pomyśleć jak to zmienić na lepsze”.

Zacznij od 30 dni bez oglądania tego gówna. Gdy zobaczysz pozytywną różnicę, zaczniesz eliminować ze swojego życia pozostałe rzeczy, które zabierają Twój czas i nie wnoszą kompletnie nic pozytywnego.

PS: A całkiem niedawno  dowiedziałem się że najmłodszy Polski milioner Robert Gryn, właściciel największej spółki w Europie, którego majątek wyceniany jest na 710 000 000 złotych (tak: siedem zer:) planuje stworzenie portalu z wyłącznie pozytywnymi i inspirującymi newsami, bez polityki i bez reklam.

Życzę Ci wytrwałości i napisz w komentarzu co o tym myślisz.

Udostępnij na Facebook
Udostęnij na Twitter
Udostępnij na Linkedin

8 thoughts on “Zrób sobie detoks umysłu. Podejmij 30 dniowe wyzwanie. WARTO.”

  1. Wlasnie ostatnio mialem przyslenia na ten temat i do takiego samego wniosku doszedlem. A Ty mnie w tym utwierdziles, wiec zaczynam od razu 🙂 null 🙂 pozdro

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top