Przedwczesny wytrysk. Jak przedłużyć stosunek.

przedwczesny wytrysk

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Ja jestem Paweł, autor bloga www.paweltrenuje.pl i w tym artykule zmierzymy się z tym wstydliwym tematem. Tematem, który spędza sen z powiem wielu mężczyznom! Przedwczesny wytrysk, to temat tabu wśród mężczyzn i żaden się nigdy nie przyzna. Każdy z nas przecież może godzinami kochać się ze swoją panną!

Skoro to czytasz, to być może chciałbyś móc dłużej kochać się ze swoją kobietą, albo zyskać większą kontrole nad wytryskiem.

Przedwczesny wytrysk. Najpierw trochę prawdy!

To, że czasem po dwóch ruchach wystrzelisz, niczym szampan na sylwestra nie jest niczym złym. To żaden powód do wstydu, a wręcz powód do dumy! Przedwczesny wytrysk to znak, że jesteś zdrowym i płodnym samcem! Zobacz ile trwa stosunek w królestwie zwierząt; to ma na celu przedłużyć gatunek, więc im szybciej tym lepiej, tym większe szanse na stworzenie nowego życia w łonie kobiety!

No dobra, ale chodzi nam o radość z seksu, a nie majstrowanie potomstwa.

Przedwczesny wytrysk, to problem tylko jeśli dla Ciebie oznacza koniec stosunku. Zdrowemu facetowi po chwili znowu stanie, a czasem nawet nie oklapnie. Jeśli tak nie jest, to pora o siebie zadbać! Zdrowie, trening siłowy (na ten temat szukaj info czy to u Darka na blogu czy u mnie) i zimne prysznice. Do tego rozsądne odżywianie i masz Pan gorącą różczkę przeznaczenia w spodniach wielokrotnie płonącą jednego wieczoru. Komputer, lenistwo i ciepła pierzynka z chusteczkami obok nie dadzą Ci tego.

Po za tym, na erekcje źle wpływa pornografia, oraz masturbacja do różnego rodzaju zdjęć. Pamięciówki są zdrowe i powodują 5x lepsze odczucia gdy jesteś później z kobietą: )

Jeśli zaliczysz taki fal start, to popatrz na to z punktu widzenia kobiety. Który z nas by nie chciał dwoma ruchami doprowadzać do szaleństwa kobiety? Powiedz jej o tym, że to ona tak na Ciebie mocno działa. Ona będzie miała większy fun i będzie szczęśliwsza. Pod warunkiem, że się nie odwrócisz w swoją stronę, a zaczniesz dalej przy niej majstrować; czy to językiem, słowem, dotykiem, a gdy będziesz znowu gotowy to i penisem. Drugi raz jest zazwyczaj dużo dłuższy, o ile Ci kondycja pozwoli 😉 Dla kobiety seks to cała gra, a nie tylko penetracja. Dla faceta to jest nie zrozumiałe, ale my nie musimy rozumieć kobiet. My mamy być facetami przy nich.

No doba, myślę, że kwestia mentalna jest załatwiona. Jednak czasem warto sobie trochę pomóc.

Idąc w myśl, że ,,Fiu*a to każdy głupi wie jak wsadzić, a książki ni ma komu przeczytać”.

Jak opanować przedwczesny wytrysk?

Są dwie metody, które najlepiej działają gdy się je obie stosuje.

#1 Świadoma masturbacja.

Tantrycy uczą, że masturbacja powinna być formą medytacji i zgłębiania się w swoją męską seksualność. Nie rozładowywaniem napięcia do obrzydliwego filmu z gołymi sztucznymi babami i facetami o mutantach w spodniach.

Dopóki masturbacja jest formą medytacji, to nie jest problemem. Aby uczyć się kontroli wytrysku, powinieneś doprowadzić się prawie do końca, po czym przestać na chwilę. Praktyka uczy, że jeśli wyćwiczysz sobie umiejętność pozostawania 15 minut na krawędzi sam ze sobą, to z kobietą będziesz mógł wytrwać tyle ile chcesz.

#2 Trening mięśni podstawy miednicy PC.

Mięśnie PC oplatają Twoją prostatę. Zatrzymują i wypuszczają mocz, a w trakcie orgazmu pompują nasienie. Dobrze wytrenowane i kontrolowane mięśnie PC pozwolą na zatrzymanie ejakulacji w trakcie orgazmu i dadzą Ci orgazm bez wytrysku. To oznacza, że całą moc zachowasz i po kilku sekundach, gdy ochłoniesz możesz znowu. Kobieta może nawet tego nie zauważyć. Dodatkowo, trening tych mięśni pozwoli Ci zachować zdrową prostatę całe życie.

Niektórzy faceci zauważyli, że jeśli na chwilę przerwą stymulację i kilka razy (około 10) napną mocno te mięśnie, to ich poziom podniecenia opadnie uniemożliwiając przedwczesny wytrysk. Inni zauważyli, że dzięki treningowi, mogą rozluźniać te mięśnie, więc tak jak by zyskali magiczny przycisk. Przycisk, którym można niczym regulatorem kontrolować moment orgazmu.

Kolejna sprawa jeśli chodzi o mięśnie PC. Rozluźniając je w czasie orgazmu, możesz doprowadzić do zbierania się spermy w okolicach prostaty. W odpowiednim momencie, gdy je zepniesz, spowodujesz ogromny wytrysk, fundując partnerce piękne fajerwerki, a sobie orgazm od którego uginają się kolana, a przed oczami pojawiają się mroczki. Wszystko wyleci na jednego chlusta : )

Jak trenować mięśnie PC?

Najpierw musisz je wyczuć, by nimi ruszać. Gdy będziesz szedł sikać, to spróbuj w trakcie przerywać strumień. Sikaj na raty przez tydzień. Wyczujesz te mięśnie i będziesz mógł w dowolnym momencie dnia je napinać. No i też to rób, stoisz w kolejce? Napinaj! Jedziesz autem? Śmiało napinaj. Możesz robić np kilak serii po 20 powtórzeń, albo zacisnąć 3 razy na maxa po 20 sekund. Cały bajer polega tylko na tym, by jak najczęściej je napinać i rozluźniać w ciągu dnia.

Jeśli zapominasz o tym, to możesz poświecić przed snem 5 minut na trening tych mięśni raz dziennie. Możesz to robić na swoim treningu pomiędzy seriami.

Te powyższe dwie metody to absolutna podstawa! Jednak zdradzę wam jeszcze kilka sekretów wymyślonych przez starożytnych tantryków! Tantra, niegdyś była gałęzią medycyny zarezerwowaną dla Chińskich władców. Dzięki temu mogli oni dożywać bardzo sędziwego wieku, gdy zwykła ludność dożywała 40.

#3 Oddech.

Twoje życie ustanie gdy Twój oddech ustanie. Dostarcza Ci tlenu do życia, energii i witalności! Dla mnie oddech ma wymiar religijny wręcz. Za pomocą oddechu da się robić cuda z ciałem (potrafię wytrzymać kilka minut pod wodą bez oddychania, czy też naćpać się powietrzem w ramach porannej kawy, czy dobrej przedtreningówki). Gdy będziesz podniecony, zwróć uwagę na oddech. Im bliżej szampańskiego końca, tym oddech masz płytszy i krótszy. Jeśli swoim świadomym umysłem pogłębisz i uspokoisz oddech, to będziesz mógł kontrolować poziom swojego podniecenia. Co więcej, gdy bierzesz wdech, wyobrażaj sobie jak ciepło z Twojego penisa rozchodzi się po ciele.

Po kilku miesiącach czy nawet latach takiej praktyki zyskasz coś niesamowitego. Seks będzie prowadził do oświecenia w takim rozumieniu jak nauczał Budda czy Mahawira. A same doznania będą na o wiele wyższym poziomie, dla Ciebie i Twojej partnerki niż cała reszta ludzkości kiedykolwiek doświadczy. Kontroluj oddech i ucz się świadomego seksu, a zaznasz Boskości nie z tego świata i to naturalnie. Tak jak nas Bozia stworzyła (o religii i seksie jest fajna książka Osho – ,,Seks się liczy”, polecam)

#4 Mechaniczne zatrzymanie wytrysku.

Ja tego nie polecam, bo na dłuższą metę to nie jest do końca zdrowe. jednak w ostateczności można się tym ratować. Albo też pokazać swojemu mózgowi, że można mieć orgazm bez wytrysku. Są na to 2 metody, które wam opiszę. Musisz sprawdzić, która jest dla Ciebie. Pamiętaj, by być ostrożnym i nie zrobić sobie krzywdy.

Pierwsza polega na naciśnięciu palcem wskazującym i środkowym na nasieniowód. Znajduje się on zazwyczaj pomiędzy moszną, a odbytem. Po środku. W momencie podniecenia powinieneś poczuć naprężoną rurkę tak jak by. Ją musisz dość mocno nacisnąć gdy czujesz, że już nie ma powrotu od orgazmu. Niekiedy może temu towarzyszyć lekki ból. Dlatego traktuj to jako ostateczność, lub eksperyment.

Drugi patent do naciśnięcia penisa. Musisz nacisnąć w w miejscu gdzie kończy się żołądź od spodu, tak by zablokować cewkę i uniemożliwić przedwczesny wytrysk.

Gdy chwilę w obu punktach tak potrzymasz, to nasienie się cofnie w środku.

Niektórzy mężczyźni zauważyli, że jeśli myślą o tym punkcie, to są w stanie kontrolować poziom swojego podniecenia, czy też samą siłą umysłu zatrzymać orgazm. Spróbuj, poeksperymentuj, Poszukaj co jest dla Ciebie.

Ważne jest, by uczyć się tego w trakcie masturbacji. W sytuacji z kobietą nie jest możliwe by się tak opanować i ćwiczyć to. No i to by było bez sensu. W sytuacji seksu, zęby o tym myśleć… 😉 Swoje trzeba się nafapać Ziom! Byle z głową. Pornole zostaw walikoniom, a Ty myśl o prawdziwych kobietach.

A ja zapraszam do siebie na bloga http://www.paweltrenuje.pl i na swój Fanpage https://www.facebook.com/paweltrenuje/

Udostępnij na Facebook
Udostęnij na Twitter
Udostępnij na Linkedin

7 thoughts on “Przedwczesny wytrysk. Jak przedłużyć stosunek.”

  1. Przerywanie strumienia moczu jest bardzo nie zdrowe, ten Pan ma w ogóle jakieś wyszkolenie w tym czego uczy?

  2. Artykuł całkiem do rzeczy. Szukamy z narzeczonym sposobów na przedłużenie stosunku bo idzie to zdecydowanie za szybko. Nie czerpiemy z tego odpowiedniej przyjemności. Ale wiem, że więcej par ma takie problemy. Niedługo zaczynamy leczenie u androloga. Może po badaniach uda się zdiagnozować problem.

  3. Kontrola wytrysku jest bardzo ważną umiejętnością. Sam zaczynałem od książki „Mężczyzna Multiorgazmiczny”, a później rozwijałem swoje umiejętności w tym zakresie. Swojego czasu także napisałem artykuł na ten temat.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top