Nigdy nie biorę udziały w żadnych łańcuszkach na Facebooku, ale parę dni temu zrobiłem wyjątek. Kuzyn nominował mnie w mojej dyscyplinie czyli pompkach.
Wyzwanie polega na zrobieniu tyle pompek ile się da w ciągu godziny.
Wsiadło mi to na ambicję, jemu udało się zrobić 750, więc cel był prosty; zrobić choćby o jedną pompkę więcej.
W wyzwaniu tym bardzo ważna jest przyjęta taktyka. Ja wyliczyłem, że aby zrobić minimum 750 pompek, muszę robić średnio około 13 pompek na minutę.
Przyjęta taktyka
I taką taktykę właśnie przyjąłem: 13 pompek i przerwa do pełnej minuty. 13 pompek robi się średnio 13 sekund więc przerwy pomiędzy seriami wynosiły około 47 sekund.
Liczba serii robi wrażenie 60.
2 razy w ciągu tej godziny zrobiłem przerwę dłuższą niż te 47 sekund. Po 45 serii miałem kryzys i z trudem przychodziło robienie 13 pompek w serii. Odpocząłem więc więcej o minutę. I to był dobry pomysł. Odzyskałem trochę świeżości i sił. Po 9 seriach znów zrobiłem przerwę dłuższą o minutę.
Ostatnie 2 serie to już ciężka walka ze swoimi słabościami. Z trudem zrobione 2 serie po 10 powtórzeń.
W sumie wyszło 761 powtórzeń. Co napawa mnie dumą.
Wnioski
Polecam Ci spróbowanie swoich sił w tym wyzwaniu. Bardzo fajna odskocznia od codziennego treningu. A na drugi dzień zakwasy aż miło naparzały. Daj znać w komentarzu ile Ci się udało zrobić pompeczek. Siła i powodzenia!
7 thoughts on “Wyzwanie: ile pompek zrobisz przez 1 godzinę. Mi się udało…”
Niezły wynik, ja dobiłem do 450. Ale takie niby śmieszne wyzwanie może się okazać prostym testem własnej formy. Ciekawe czy robiąc pompki co pare dni w takich seriach będę w stanie dojść do Twojego poziomu 🙂 Proszę o trzymanie kciuków! Pozdrawiam Bartosz 🙂
co 3 dzień robiąc taki set godzinny z pompek może dać spektakularny efekt
Ciekawy test. Dam znać jak odważę się do niego przystąpić 😉
Witam. 44 lata, mój rekord to 846 pompki w godzinę, ale myślę, że mam jeszcze spory zapas. Trenuję to ćwiczenie od pół roku. Ćwiczę raz w tygodniu, zawsze w niedzielę. Na pompki w ciągu jednej godziny przerzuciłem się od 3 tygodni. Wcześnie robiłem sobie ileś tam serii raz w tygodniu, ale przez cały dzień. 3 tygodnie temu – 510 pompek, 2 tygodnie temu – 718 pompek, tydzień temu 846. W tym ostatnim przypadku robiłem po 20 i minuta przerwy. I tak 40 serii plus w 41 – 46 powtórzeń (więcej nie dałem rady). W przyszłą niedzielę po 20 i 50 sekund przerwy – zobaczymy ile to da. Generalnie myślę, że 1000 jest w moim zasięgu. Ja robię to tylko raz w tygodniu. Chciałem dwa, ale jak po trzech dniach zszedłem na podłogę, to odpuściłem. Mięśnie się jeszcze nie zregenerowały.
Witam ponownie. W ostatnią niedzielę zrobiłem 1087 pompek w godzinę. Zjechałem do 15 w serii zamiast planowanych 20. Ale zmniejszyłem przerwę o połowę, do 30 sekund. Razem wyszło 69 serii po 15 plus ostatnia 70 seria – 52 pompki. Czuję jeszcze spory zapas, więc zobaczymy, co będzie za tydzień.
Ja zrobiłem 873 w godzinę 🙂 czyli całkiem nieźle 🙂 Niedługo poprawię, 1000 może pęknie…
wow, sporo , gratki:)